Remont a bezpieczeństwo uczniów. Radny Wróblewski pyta o modernizację hali w SP3
Podczas obrad VI sesji Rady Miejskiej (31 stycznia br.) radny Stanisław Wróblewski poruszył temat zakończonej pod koniec grudnia ubiegłego roku modernizacji hali sportowej w Szkole Podstawowej nr 3.
Przypomnijmy, że inwestycja została wpisana do budżetu miejskiego jeszcze w poprzedniej kadencji i opiewała na kwotę ponad 157 tysięcy złotych.
"Prace, które prowadziła firma zewnętrzna w grudniu były zgodne z prawem. Wszystko działo się prawidłowo. Natomiast później było troszeczkę gorzej" - tłumaczył na posiedzeniu radny. Wśród nieprawidłowości radny wymienił niezamontowanie drabinek przed powrotem dzieci do szkoły, w wyniku czego zajęcia były prowadzone przed ostatecznym ukończeniem prac. "One pełnią dwie funkcje: dydaktyczną oraz zapobiegają wypadkom" - podkreślał Stanisław Wróblewski.
Podczas posiedzenia rady pedagogicznej, które odbyło się 8 stycznia br., dyrektor szkoły Adam Matyszewski poinformował radnego, że pozwolenie na prowadzenie zajęć i odebranie inwestycji podpisali: Zastępca Burmistrza Halina Fijałkowska, Naczelnik Włodzimierz Frątczak oraz Jacek Toruniewski.
"Czy to możliwe, aby takie pozwolenie te osoby mogły podpisać? (...)Kto jest odpowiedzialny za prowadzenie zajęć w warunkach, które nie spełniają wymogów bezpieczeństwa?" - dopytywał radny.
Na sesji nie był obecny Burmistrz Paweł Kalinowski, dlatego odpowiedzi udzieliła Zastępca Burmistrza Halina Fijałkowska, Jak tłumaczyła, przyjęty odbiór dotyczył jedynie zakończonego remontu podłogi. "Demontaż i montaż drabinek realizowany był przez pracowników szkoły i nie był przedmiotem w/w odbioru końcowego. Zatem pełna odpowiedzialność za wykonanie demontażu i montażu drabinek jest po stronie dyrektora szkoły" - wyjaśniła Halina Fijałkowska.
Podobało Ci się? Udostępnij!