1000 odsłonInformacje27 czerwca 2015, 21:11,

Kasia Pakulska została 2-krotną Medalistką Szosowych Mistrzostw Polski



W dniach 24-26 czerwca odbyły się Szosowe Mistrzostwa Polski: jazda na czas i start wspólny. W tym roku, tak jak w poprzednim wystartowałam w kategorii Tandemy Kobiet Niewidomi i Niedowidzący jako pilotka zawodniczki OKS Warmia i Mazury.



Ostatnim razem brałam udział w tej imprezie z inną zawodniczką tego klubu i zabrakło niewiele do medali w obu konkurencjach, stąd też w tym roku aspiracje na podium były duże. W środę odbyła się jazda indywidualna na czas na dystansie 22 km w Strzelinie za Wrocławiem.

Przyznam, że nie jest to moja ulubiona konkurencja. Trasa była całkowicie płaska jak na czasówkę przystało z jednym nawrotem w połowie dystansu. Dodatkowo mocno uprzykrzający życie wiatr na otwartych przestrzeniach i brak możliwości schowania się przed nim dał się we znaki. Mimo wszystko stanęłyśmy na wysokości zadania i wywalczyłyśmy brązowy medal w jeździe indywidualnej na czas. W piątek jednak czekało na nas większe wyzwanie: start wspólny liczący 72 km w Sobótce. Trasa mocno interwałowa.

Do pokonania miałyśmy 4 rundy po 18 km każda. Wiatr tym razem ustąpił i nie przeszkadzał, ale za to pojawiła się wysoka temperatura i piekące słońce. Pierwsza część trasy mocno pagórkowata, podjazd za podjazdem. Jazda na tandemie jest dosyć specyficzna, nie łatwo jest "wturlać" go na szczyt góry mimo, że do pracy zaciągnięte są 2 osoby pracujące na wspólne konto. Natomiast na zjazdach mimo, że łatwiej jest osiągnąć większe prędkości, to tak samo łatwo jest stracić równowagę i panowanie nad rowerem. Odpowiednie ułożenie na zakrętach i umiejętności techniczne również mają istotne znaczenie. Nie wspominając już o tym, że jest się oczami niedowidzącej/niewidomej zawodniczki i odpowiedzialną za jej i swoje życie.

Po ponad 2h godzinach ukończyłyśmy rywalizację ponownie na 3 miejscu zdobywając kolejny brązowy medal i kolejny tytuł II v-ce Mistrzyni Polski ze startu wspólnego tym razem. Cele zostały osiągnięte: 2 wyścigi-2 medale. Teraz czeka mnie krótki odpoczynek i ponownie przesiadka na rower górski. Następny start 4 lipca w Wąchocku, a już tydzień później kolejne Mistrzostwa Polski, tym razem drużynowe w maratonach MTB.

W tym roku na tandem na pewno jeszcze wsiąde i będą to Górskie Mistrzostwa Polski w Podgórzynie.

Obejrzyj zdjęcia

autor/źródło: Kasia Pakulska

Podobało Ci się? Udostępnij!

Napisz komentarz

Dodaj ogłoszenie