Goodbye Bartosz Bazela z Lasów Państwowych. Gwiazda Gostynińskiego PiS odwołany ze stanowiska

- Chwalił się wspólnymi zdjęciami z prezydentem Andrzejem Dudą, wraz z ziobrystami "bronił polskich lasów", organizował wielką imprezę na cześć nieżyjącego Jana Szyszki, bywał na imprezach organizowanych przez Radio Maryja. A teraz przestał być dyrektorem - donosi Gazeta Wyborcza.

- To najlepsza wiadomość dzisiejszego dnia - relacjonują leśnicy podlegający pilskiej dyrekcji Lasów Państwowych.

Były już dyrektor wcześniej zarządzał lasami w Toruniu. Podczas kontroli NIK ujawniły się liczne uchybienia, m.in. fakt, że dyrektor od maja do września używał służbowego auta na kwotę 26 tysięcy złotych. Po tej aferze został nadleśniczym we Włocławku, a w styczniu ubiegłego roku objął stanowisko dyrektora pilskich lasów.

Wprowadził tam swoje porządki, zwłaszcza odwołując wieloletnich, zasłużonych i cenionych nadleśniczych, co spotkało się z dezaprobatą wielu leśników - czytamy dalej w Gazecie Wyborczej.

Na chwilę obecną nie wyznaczono jeszcze jego następcy.