Czy ulica Kutasa pobudzi turystykę w Gostyninie?
Jak się okazuje, pewna ulica w naszym mieście, o której jest ostatnio głośno może stać się atrakcją turystyczną Gostynina.
Jak widać na zdjęciu, pojawiają się pierwsi goście, którzy przyjeżdżają z innych miast Polski, aby zrobić zdjęcie ulicy Kutasa. Nie wiadomo skąd taka nazwa wzięła się na mapie Google i kto jest patronem tej ulicy, ale turyści są pod wrażeniem tego urokliwego miejsca.
Jeden z nich, pan Bogusław z Ciechanowa określił nazwę jako bezceremonialną i nonszalancką, ale przykuwającą uwagę. Pani Halina z Sanoka jechała całą noc, aby znaleźć się na ulicy o tak niespotykanym statusie. "Nie mogłam uwierzyć, w to co ujrzałam na mapie! Musiałam tu przyjechać i zobaczyć to na własne oczy. Przejść się ulicą Kutasa - to bardzo niecodzienne doświaczenie. Jestem bardzo podekscytowana!" - powiedziała przed kamerami monitoringu miejskiego.
Wszyscy zastanawiają się, skąd taka nazwa ulicy. Czy to tani marketing władz miasta, czy raczej spontaniczna oddolna akcja mieszkańców. W każdym razie, choć kontrowersyjna, może okazać się opłacalna na dłuższą metę. Zobaczymy.
Podobało Ci się? Udostępnij!