7500 odsłonInformacje21 lutego 2019, 14:28,

Bezpodstawne odprawianie z kwitkiem

Bezpodstawne odprawianie z kwitkiem

Jak sobie radzić z "trudnym" urzędnikiem?


Załatwianie różnych spraw w urzędach może stanowić nie lada problem. Zwłaszcza, gdy dochodzi do spotkania z urzędnikiem, który będzie uprzejmy sprawy nie załatwić, odprawiając pod jakimś pretekstem petenta „z kwitkiem”.



Pewnego dnia Pan Petent postanowił zarejestrować samochód w wydziale komunikacji. Wypełnił wniosek o rejestrację, załączył do niego dowód rejestracyjny, kartę pojazdu, dowód nabycia pojazdu i inne niezbędne dokumenty. Jednak nie było wśród nich aktualnego badania technicznego nowo nabytego auta. Podszedł nasz szczęśliwy nabywca pojazdu do okienka, aby uzyskać upragnione tablice rejestracyjne z nowym dowodem rejestracyjnym. Liczył przy tym, ze trafią się szczęśliwe numery. Pani urzędniczka obejrzała dokumenty i z rozbrajającym uśmiechem oddała je Panu Petentowi twierdząc uprzejmie aczkolwiek stanowczo, że ich nie przyjmie. Powód - brak dokumentu z aktualnego przeglądu technicznego. Pan Petent próbował wyjaśnić, że samochód jest jeszcze u mechanika i ma go odebrać jurto, po czym pojedzie na stację diagnostyczną i w ciągu dwóch dni dostarczy brakujący dokument. Niestety, nic to nie pomogło, urzędniczka wniosku nie przyjęła, okienko przez Panem Petentem zamknęła i po chwili poprosiła kolejnego kandydata do „załatwienia” sprawy.

Przedstawiona historia jest częstym obrazem rzeczywistości w relacjach urzędnik – petent. Powstaje pytanie, czy zachowanie urzędnika polegające na nieprzyjmowaniu wniosku bez kompletnych dokumentów lub innymi brakami, jest zgodne z prawem? Odpowiedź jest stanowcza i uprzejma, przy czym również krótka – NIE, takie postępowanie narusza prawo.

Przepisy procedury administracyjnej nie dają uprawnienia urzędnikom do odmowy przyjmowania wniosków o załatwienie sprawy, nawet jeżeli w sposób oczywisty wykazują one braki. Mogą to być braki formalne np. brak podpisu, czy też brak wymaganych dokumentów. W takim przypadku, gdy zostaje złożony wniosek niekompletny, należy wezwać wnoszącego do usunięcia braków w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż siedem dni, z pouczeniem, że nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania (art. 64 § 2 k.p.a.). Zatem urzędnik, ma obowiązek przyjęcia takiego wniosku (podania, żądania), który jest niekompletny, a następnie wzywa stronę do jego uzupełnienia np. w naszym przykładzie do złożenia brakującego dokumentu w postaci zaświadczenia o aktualnym badaniu technicznym pojazdu. Dopiero, gdy w wyznaczonym terminie, nie krótszym niż siedem dni, strona (petent) nie uzupełni brakujących informacji czy dokumentów, urzędnik może pozostawić taki wniosek (podanie) bez rozpoznania.

No cóż, prawo swoje, a praktyka swoje. Rodzi się zatem pytanie, jak ma zachować się Pan Petent, gdy nie przyjęto jego wniosku o zarejestrowanie pojazdu. Po pierwsze, może próbować zmęczyć urzędniczkę, która z braku sił ustąpi i przyjmie wniosek, co jest praktycznie mało prawdopodobne. Po drugie, może udać się do biura podawczego urzędu (w naszym przykładzie starostwa powiatowego) i tam złożyć wniosek z żądaniem potwierdzenia jego złożenia, pieczęcią opatrzoną datą przyjęcia (tzw. prezentatą) na jego kopii. Po trzecie, może wysłać wniosek pocztą przesyłką poleconą na adres wydziału komunikacji (art. 57 § 5 pkt 2 k.p.a.). W końcu, po czwarte, można złożyć skargę na urzędnika do jego przełożonego o działanie z naruszeniem prawa, ale to raczej pomysł, który nam problemu nie rozwiąże.

Odmowa przyjęcia podania czy wniosku o wydanie np. decyzji administracyjnej może mieć bardzo poważne skutki prawne w sytuacji konieczności zachowania określonego terminu. Gdy taka odmowa nastąpi, w dniu wystąpienia z wnioskiem o np. świadczenie socjalne, a po uzupełnieniu wniosku i złożeniu go w dniu następnym, urzędnik go przyjmie, wówczas spotkamy się z decyzją odmowną uzasadnioną niedochowaniem terminu do złożenia wniosku. Łatwo utracić zatem określone świadczenie finansowe, które gdyby urzędnik postępował zgodnie z prawem przyjmując wniosek niekompletny, byśmy uzyskali.

Skoro z urzędnikiem trudno walczyć, to lepiej się z nim zaprzyjaźnić. Ale może niekoniecznie. Gdy bezpodstawnie wniosku urzędnik nie przyjmie, to może należy grzecznie aczkolwiek stanowczo poprosić: żądam stwierdzenia odmowy przyjęcia wniosku na piśmie z podaniem podstawy prawnej! Albo poskutkuje, albo nie, i wtedy będzie trzeba pójść jednak na pocztę „z kwitkiem”.

Adwokat Sławomir Wolfram


Zob. art. 61 k.p.a. i następne

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 07 października 2010 r., II SA/Po 423/10.

autor/źródło: Adwokat Sławomir Wolfram

Podobało Ci się? Udostępnij!

Napisz komentarz

Komentarze

pokrzywdzony, 21 lutego 2019
Dziękuję za artykuł, jak postępować jeżeli na skargę złożoną do przełożonego na urzędnika, jego przełożony nie odpowiada.
Dodaj ogłoszenie